Nowotwor zlosliwy jądra pT3

Chirurgiczne oraz zachowawcze metody terapii raka jądra. Nowoczesne schematy chemioterapeutyczne, radioterapia oraz leczenie wspomagające.

To forum jest miejscem na indywidualne tematy dotyczące choroby poszczególnych chorych. Tutaj możesz umieścić temat odnoszący się do Twojej/bliskiej Ci osoby choroby aby przedyskutować prawidłowość leczenia, uzyskać informacje, porady, odpowiedzi na nurtujące pytania.

Re: Nowotwor zlosliwy jądra pT3

Postprzez Kamil.kaa » 26 Sty 2018, 10:37

witam. Morfologie mialem robiona chyba w 2 albo 3 dzien po zakonczeniu 5 dniówki.
Mam wszystkie badania ze soba w domu ale ja sie na tym wogole nie znam.
Troll jezeli to mozliwe to wysle Ci na pw wyniki tych badan to bys zerknol na nie w wonej chwili i bys mi powiedzial czy wszystko jest ok i przy okazji mam jeszcze pare pytan na ktore pewnie tez bedziesz w stanie mi odpowiedziec.
Pozdrawiam
Kamil.kaa
 
Posty: 24
Rejestracja: 15 Sty 2018, 13:20

Re: Nowotwor zlosliwy jądra pT3

Postprzez troll » 26 Sty 2018, 13:57

Nie ma problemu, czekam na PW.

Pozdrawiam,
Image
Image
Awatar użytkownika
troll
Ekspert
 
Posty: 3981
Rejestracja: 21 Gru 2010, 16:36

Re: Nowotwor zlosliwy jądra pT3

Postprzez Kamil.kaa » 30 Sty 2018, 19:22

Dzis odebrałem wyniki badan krwi robionych wczoraj (29.01)
bHCG - 5344 mIU/mI
LDH - 207 IU/I
AFP - 86.81 ng/mI
W dniu rozpoczecia chemii mialem nastepujace wyniki (17.01)
bHCG - 65419 mIU/mI
LDH - 681 IU/I
AFP - 305.10 ng/mI
Jest sie czym cieszyc czy niebardz?
Jutro jade na ostatnią dolewke z pierwszego cyklu.
Kamil.kaa
 
Posty: 24
Rejestracja: 15 Sty 2018, 13:20

Re: Nowotwor zlosliwy jądra pT3

Postprzez romi » 30 Sty 2018, 20:59

Witam
Oczywiście, że masz się z czego cieszyć, bo wszystko maleje tak jak trzeba.
Życzę wytrwałości.
Pozdrawiam
romi
 
Posty: 4210
Rejestracja: 03 Paź 2011, 10:46

Re: Nowotwor zlosliwy jądra pT3

Postprzez Krolewsky » 30 Sty 2018, 21:03

Oczywiście że jest czym się cieszyć. Masz dowód, że nowotwór zareagował na chemię. bHCG spadło o 97% jeśli dobrze liczę. Jeszcze trzy cykle jeśli dobrze pamiętam, komórki nowotworowe umierają jak widać. Spokojnie poczekaj na efekty kolejnych cykli. Jak samopoczucie po chemii? A jak kondycja psychiczna w związku z chorobą i leczeniem?
Krolewsky
 
Posty: 342
Rejestracja: 13 Sie 2017, 11:42
Miejscowość: Wrocław

Re: Nowotwor zlosliwy jądra pT3

Postprzez Kamil.kaa » 30 Sty 2018, 22:49

Dobrze słyszeć takie wiadomości :) Jutro jadę na ostatnia dolewkę z pierwszego cyklu i jeszcze 3 przede mną. Ogólnie czuje się bardzo dobrze. Schudłem około 3 kilo ale apetyt dopisuje jak szalony. Osłabiony się nie czuje, jedynie w szpitalu ze dwa dni po przyjęciu chemii czułem się trochę osłabiony ale na drugi dzień wszystko wracało do normy. Psychicznie czuje się też bardzo dobrze bo bardzo w chorobie wspierają mnie przyjaciele i rodzina. Parę dni było ciężkich przed sama chemią bo nie wiedziałem co robić i jak to wszystko dalej będzie, ale od momentu przyjęcia na oddział w Wwa się uspokoiłem bo wiedziałem ze jestem w dobrych rękach ;) Mam nadzieje ze po następnych cyklach efekty będą jak przy pierwszym albo jeszcze lepsze. Na bieżąco będę informował o przebiegu leczenia.
Pozdrawiam ;)
Kamil.kaa
 
Posty: 24
Rejestracja: 15 Sty 2018, 13:20

Re: Nowotwor zlosliwy jądra pT3

Postprzez Jeek » 30 Sty 2018, 23:06

Witam

Bardzo dobre widomosci.
Mam nadzieje, że w dniu rozpoczęcia drugiego cyklu BHCG bedzie poniżej tysiaca i tego Ci życzę. :)

Pozdrawiam
Nigdy nie trać nadziei
Jeek
 
Posty: 208
Rejestracja: 24 Sty 2015, 22:46

Re: Nowotwor zlosliwy jądra pT3

Postprzez kaja i michal » 30 Sty 2018, 23:10

Witaj,
Wiedziałam, że jak będziesz pod opieką dr to wszystko potoczy się we właściwym kierunku i leczenie będzie skuteczne, a skutki uboczne minimalizowane na tyle ile się da. Przetrwasz to. Dbaj tylko o siebie żeby żadnych infekcji nie zlapac i pozostałe 3cykle szybko miną. Każdy się boi zwłaszcza zanim nie wie jak to będzie kiedy będzie ta chemia. To oczywiste. Potem człowiek się spina bo musi i jakos daje rade. Stosuj się do zaleceń, nic nie bierz na własną rękę. Wszystkiego dobrego. Duzo zdrowka i sily.
kaja i michal
 
Posty: 151
Rejestracja: 25 Gru 2015, 01:12

Re: Nowotwor zlosliwy jądra pT3

Postprzez Kamil.kaa » 07 Lut 2018, 15:00

Witam ponownie :)
Dziś zaczynam drugi cykl.
Wlasnie dostałem wyniki dzisiejszych badań.
bHCG - 415.5 mIU/mI
LDH - 527 IU/I
AFP - 26.6 ng/mI
Dla porownania zamieszczam wyniki z ostatnich badań.
(29.01)
bHCG - 5344 mIU/mI
LDH - 207 IU/I
AFP - 86.81 ng/mI
Troche niepokoi mnie wzrost LDH. Mam się tym przejmować czy wszystko wroci do normy?
Reszta wynikow jest ok poza zwiekszoną ilością leukocytow ktore podskoczyly z 1.7 tys do 30 tys.
Kamil.kaa
 
Posty: 24
Rejestracja: 15 Sty 2018, 13:20

Re: Nowotwor zlosliwy jądra pT3

Postprzez Krolewsky » 07 Lut 2018, 15:30

LDH bym się nie przejmował bo wbrew pozorom skok LDH może być interpretowany jako skuteczne działanie chemioterapii.

Kod: Zaznacz wszystko
Objawy występują zazwyczaj po kilku godzinach lub kilku dniach od podania chemioterapii. Masywne obumieranie komórek wyzwala nadmiar potasu, fosforu, kwasu moczowego oraz innych metabolitów purynowych w ilościach przekraczających możliwości eliminacji nerkowej. Obserwuje się hiperkaliemię, hiperfosfatemię, hiperurykemię, wtórnie hipokalcemię, wzrost stężenia LDH.


Gratuluję wyników. Ewidentnie chemia działa.
Krolewsky
 
Posty: 342
Rejestracja: 13 Sie 2017, 11:42
Miejscowość: Wrocław

PoprzedniaNastępna

Wróć do Metody terapeutyczne / dyskusja przypadków

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 15 gości