Diagnoza, wyniki itd.

Działania profilaktyczne oraz diagnostyka nowotworów jądra.

Diagnoza, wyniki itd.

Postprzez andy89 » 05 Lip 2018, 21:37

Witam, nie myślałem, że kiedykolwiek będę musiał rejestrować się na takim forum ale niestety choroba nie wybiera. A więc.. jakiś czas temu wykryłem zmiany na jądrze, we wtorek byłem u urologa, który po USG stwierdził guza (ok 2,8 x 2,5 cm - to dużo?). Oczywiście dostałem skierowanie do szpitala i w środę mam mieć zabieg usunięcia jądra. Wykonałem we własnym zakresie markery: Alfa-fetoproteina 1,90 ng/ml (norma <7), LDH 178 U/l (135-225) no i BHCG 26,1 mlU/ml (norma <2 mlU/ml). Jak widać BHCG trochę przekroczone. Czy to jest bardzo duże przekroczenie i co może oznaczać? Czy to normalne, że w sytuacji guza jest na takim poziomie? Rozumiem, że na oddziale zrobią wszystkie potrzebne badania (np. jeszcze raz markery)? Na coś mam zwrócić uwagę? Lekarz zapewniał, że dobrze, iż w miarę szybko się zgłosiłem, a w moim stadium jest to całkowicie wyleczalne. Chcę mu wierzyć.

Mam jeszcze pytanie odnośnie badania i bankowania nasienia. Urolog to zasugerował ale zastanawiam się czy na tym etapie to konieczne czy lepiej poczekać i zrobić to przede ewentualną chemią (jeżeli będzie konieczna). Z góry dziękuję za pomoc.
andy89
 
Posty: 94
Rejestracja: 05 Lip 2018, 21:13

Re: Diagnoza, wyniki itd.

Postprzez romi » 05 Lip 2018, 22:28

Witam
Poziom bHCG nie jest wysoki, ale nawet jego nieznaczne przekroczenie u mężczyzny zwykle sugeruje nowotwór.
Podwyższone bHCG oznacza że masz do czynienia z nasieniakiem, nowotworem jądra który jest praktycznie w 100% wyleczalny. Nie ma dla niego złego rokowania. Na oddziale zrobią wszystkie niezbędne badania potrzebne do zabiegu usunięcia jądra (usunięcie powinno odbyć się przez tzw. dostęp pachwinowy). Czy zrobią markery to w sumie nieistotne, bo już je masz, ale pewnie zrobią. Trzeba powtórzyć badanie markerów kilka dni po zabiegu.
Urolodzy znają się na rzeczy i to jest prosty zabieg praktycznie bez powikłań. Za dwa dni będziesz w domu.
Co do bankingu nasienia to faktycznie poczekaj, gdyby potrzebna była chemioterapia to wtedy zdążysz to zrobić. Trzeba pochwalić lekarza za sugestię bankingu.
Zapoznaj się z tematem
viewtopic.php?f=5&t=192
i z wypowiedziami na forum żebyś wiedział o czy rozmawiać z lekarzem.
Po zabiegu będziesz czekał na badanie histopatologiczne, dostaniesz skierowanie na TK i z kompletem badań zgłosisz się do onkologa.
Badanie markerów AFP, LDH i bHCG należy wykonywać co tydzień po zabiegu do ich unormowania - takie są zalecenia i jeśli ktoś powie Ci że to niepotrzebne to będzie w błędzie.
Napisz gdzie się leczysz.
Pozdrawiam
romi
 
Posty: 4210
Rejestracja: 03 Paź 2011, 10:46

Re: Diagnoza, wyniki itd.

Postprzez andy89 » 05 Lip 2018, 23:34

Podobne informacje odnośnie rokowań, formy zabiegu i czasu przebywania na oddziale przekazał mi lekarz urolog. Dodał, że być może na usunięciu jądra się skończy ale oczywiście przedstawił co może być dalej. Byłem u niego prywatnie i skierował mnie na oddział, na którym sam pracuje tj. Oddział Urologiczny w Szpitalu w Zdrojach w Szczecinie. Myślałem jeszcze o urologii w Szpitalu na Pomorzanach w Szczecinie ale byłby dłuższy czas oczekiwania. Sam lekarz, który wydał rozpoznanie i chyba będzie mnie leczył jest konkretny, spokojny i mimo, że trochę odnoszę wrażenie, iż jestem dla niego kolejnym przypadkiem to wyczuwam do niego sympatię, a to chyba najważniejsze :) W wielu sprawach jestem jeszcze zielony i w sumie nawet nie znam podstawowych procedur ale domyślam się, że wiele osób tak ma.

A jak funkcjonowanie po zabiegu (np. jazda samochodem)? Jakaś inna dieta? Domyślam się, że na pewno mniejsza aktywność ruchowa i pewnie rezygnacja z niektórych rzeczy na jakiś czas. Pewnie o tym mi powiedzą ale zawsze warto też mieć informacje z innego źródła.
andy89
 
Posty: 94
Rejestracja: 05 Lip 2018, 21:13

Re: Diagnoza, wyniki itd.

Postprzez romi » 05 Lip 2018, 23:52

Po zabiegu należy przez jakiś czas ograniczyć wysiłek fizyczny, chodzi o to, żeby nie nabawić się przepukliny. Po około tygodniu po zabiegu będzie zdjęcie szwów i w zasadzie będziesz mógł normalnie funkcjonować. Przez pierwszy tydzień ogranicz się do bycia pasażerem, a nie kierowcą. Noszenie ciężkich rzeczy, czy obciążające ćwiczenia fizyczne należy na jakiś czas odpuścić, ale spacery jak najbardziej wskazane.
Dieta taka sama jak zwykle, nie ma żadnych ograniczeń.
Poczytaj sobie wpisy na forum, sporo się dowiesz.
Sympatia do lekarza to jedno, a zaufanie do jego decyzji to drugie.
Rola urologa kończy się na zabiegu, potem opiekę nad Tobą będzie sprawował onkolog. Pisz jak się rozwija sytuacja, a my będziemy Ci podpowiadać czy wszystko jest w porządku.
romi
 
Posty: 4210
Rejestracja: 03 Paź 2011, 10:46

Re: Diagnoza, wyniki itd.

Postprzez andy89 » 06 Lip 2018, 00:21

Tzn. będę musiał jedynie wrócić samochodem do domu po wypisaniu :) Przynajmniej do zdjęcia szwów będę wolał trochę poleżeć w łóżku, do pracy (mimo, że siedząca) też raczej szybko nie będę wracał. A przynajmniej do wyniku histopatologii żeby mieć spokojną głowę.

Oczywiście będę informował. Przyjęcie do szpitala mam we wtorek i wtedy pewnie jakieś badania. Tematu onkologa na razie nie chce poruszać. Dobrze, że się tu pojawiłem bo widzę, że mogę liczyć na rzeczowe odpowiedzi. Wiadomo, że jest lekarz ale z nim kontakt naturalnie jest ograniczony. Cieszę się, że znajduje tu istotne informacje. To bardzo pomaga zwłaszcza w sytuacji gdy wszystko dzieje się szybko a człowiek ma trochę gorącą głowę.
andy89
 
Posty: 94
Rejestracja: 05 Lip 2018, 21:13

Re: Diagnoza, wyniki itd.

Postprzez Krolewsky » 06 Lip 2018, 16:09

Powrót samochodem jako kierujący to nie jest dobry pomysł po orchidektomii. Będziesz miał zszyty brzuch i to pare dni rwie dosyć mocno. Taxi albo poproś kogoś.

Wielkośc guza za dużo nie mówi, mozna miec mały guz i przerzuty, albo duży guz i brak przerzutów. Twój jest przeciętny, nie jest mały nie jest wielki.
bHCG to oprócz nasieniaka może też być kosmówczak (ale dużo mniej prawdopodobne to jest).
Bank to jeszcze nie teraz, dopiero jak będzie wiadomo czy chemioterapia wchodzi w grę.
Wszystko wygląda dosyć optymistycznie więc rokowania są dobre na dzisiejszą wiedzę.
Krolewsky
 
Posty: 342
Rejestracja: 13 Sie 2017, 11:42
Miejscowość: Wrocław

Re: Diagnoza, wyniki itd.

Postprzez romi » 06 Lip 2018, 19:54

Witam
andy89 napisał(a): Przynajmniej do zdjęcia szwów będę wolał trochę poleżeć w łóżku, do pracy (mimo, że siedząca) też raczej szybko nie będę wracał. A przynajmniej do wyniku histopatologii żeby mieć spokojną głowę.

Leżenie w łóżku jest dobre jak jesteś obłożnie chory. Po orchidektomii należy chodzić, można odpoczywać, ale nie leżeć w łóżku cały czas. Nawet po poważnych operacjach każą wstawać z łóżka i ruszać się.
Czeka Cię kilka trudnych dni i środki przeciwbólowe na pewno się przydadzą.
Pozdrawiam
romi
 
Posty: 4210
Rejestracja: 03 Paź 2011, 10:46

Re: Diagnoza, wyniki itd.

Postprzez andy89 » 07 Lip 2018, 09:02

Dziękuję za rady. Zabieg w środę, wyjście w czwartek więc pewnie do końca weekendu sobie odpocznę a potem tak napisałeś.

W oczekiwaniu na zabieg mam pytanie odnośnie implantu jądra. Czy jego wstawienie to poprawienie jedynie wrażenia wizualnego (a więc i trochę psychicznego), czy w praktyce jakoś poprawia funkcjonowanie (ruch itd)? A może ma to jakiś wpływ na drugie jądro? Taki implant jest refundowany przez NFZ? Jak wygląda procedura i sam zabieg? Rozumiem, że ogólnie po usunięciu jądra worek mosznowy pozostaje bez zmian?
andy89
 
Posty: 94
Rejestracja: 05 Lip 2018, 21:13

Re: Diagnoza, wyniki itd.

Postprzez romi » 07 Lip 2018, 16:17

Witam
Implant jądra to sprawa wizualna i psychiczna dla pacjenta.
Należy jednak wziąć pod uwagę wiele aspektów tej sprawy. Implant to obce ciało i mimo, że jądro wygląda jak naturalne, to jednak wrażenia dla pacjenta mogą być nie zawsze przyjemne. Naturalne jądro w zależności od warunków w jakich się znajduje może być twardsze, lub bardziej miękkie, większe lub mniejsze. Implant zawsze będzie taki sam. I tak np. po wyjściu z zimnej wody przez pewien czas jest wrażenie zimnego obcego ciała. To pewnie kwestia przyzwyczajenia, ale trzeba się liczyć z różnymi reakcjami. Wiele osób po usunięciu jądra nie dąży do tego, aby posiadać implant, brak jądra w niczym nie przeszkadza i dla postronnych nie zorientowanych w sytuacji jest niezauważalny. Podobnie ma się rzecz w kontaktach z płcią przeciwną. Zresztą zawsze można powiedzieć, że to stan naturalny. Implant (pewnie ten podstawowy) i zabieg jest refundowany przez NFZ i w niektórych ośrodkach implant jest wkładany w tym samym zabiegu co usunięcie jądra. Implanty są różne twarde, żelowe, różnych producentów, dobierane indywidualnie dla danego pacjenta. Wszczepienie protezy jądra jest formalnie zabiegiem refundowanym przez NFZ, ale wycena procedury nie pokrywa kosztów zakupu implantu, ani kosztów wykonania operacji i hospitalizacji, dlatego też zdecydowana większość oddziałów urologicznych w Polsce nie przeprowadza tej operacji. Usługa jest natomiast oferowana przez liczne kliniki i szpitale prywatne.
Procedura wszczepienia implantu jest zabiegiem stosunkowo prostym, dającym dobre efekty i obarczonym minimalnym ryzykiem powikłań. Worek mosznowy jest nacinany z boku u podstawy w celu wytworzenia loży do której wprowadzany jest następnie implant. Po umieszczeniu, zależnie od wybranej techniki operacyjnej, jest on mocowany szwem do dna moszny lub pozostawiany "luzem" a moszna zszywana i opatrywana.

W zabiegu orchidektomii usuwane jest tylko jądro, worek mosznowy pozostaje bez zmian.
Pozdrawiam
romi
 
Posty: 4210
Rejestracja: 03 Paź 2011, 10:46

Re: Diagnoza, wyniki itd.

Postprzez andy89 » 08 Lip 2018, 15:07

Dziękuję za kolejną odpowiedź. To wszystko jest bardzo pomocne.

Ogólnie nie zależy mi na walorach wizualnych. Najważniejsze żeby być zdrowym :)

Do szpitala mam być przyjęty we wtorek. Jakie badania powinni mi przeprowadzić po przyjęciu? O czym powinni mi powiedzieć i o co jeszcze ewentualnie wypytać? Porozmawiać z 'kimś ważniejszym' czy kontakt z lekarzem, który u mnie to rozpoznał i skierował do swojego szpital wystarczy? W sumie nie wiem kto będzie przeprowadzał zabieg. Póki co, jak pisałem wyżej, mój jedyny kontakt to z lekarzem, który na prywatnej wizycie dokonał rozpoznania, a ostatnio w szpitalu ustalałem z nim termin przyjęcia. Może moje pytania są dziwne ale pierwszy raz w życiu będę w szpitalu jako pacjent :)

Odnośnie zabiegu - z tego co wiem będzie przeprowadzany pod znieczuleniem miejscowym. Rozumiem, że będę w pełni świadomy tylko kompletnie nic nie będę czuł? Od razu po zabiegu będę mógł normalnie załatwiać potrzeby fizjologiczne? Po ustaniu znieczulenia pewnie w pierwszych godzinach ból będzie dość mocny?
I czy lekarze po zabiegu będę w stanie powiedzieć coś o guzie 'na pierwszy rzut oka'? Jest sens ich pytać czy czekać na wynik? A może sami powinni powiedzieć?

O dalsze kwestie, czyli co przed i po wypisie będę pytał pewnie po zabiegu :)
andy89
 
Posty: 94
Rejestracja: 05 Lip 2018, 21:13

Następna

Wróć do Profilaktyka i diagnostyka

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 19 gości