Kochani,
To już szóste święta spędzane z Wami.
Pamiętamy te pierwsze, najtrudniejsze, ze świadomością trudnej walki, która wówczas była przed nami, pamiętamy drugie, kiedy po zakończeniu leczenia i RPLD zmagaliśmy się z tym co skorupiak pozostawił po sobie, ale przede wszystkim pamiętamy każde kolejne, lepsze i pełniejsze. Wam i sobie życzymy wielu takich świąt, oddalających od tych trudniejszych.
Życzymy Wam zdrowia, bliskości tych, których kochacie, dystansu do tego co było, jest i będzie, szukajcie pięknych chwil i czerpcie z nich garściami, pielęgnujcie te chwile i życie tu i teraz. Wszystkim życzymy sił do walki i wygranej. Zawsze mamy Was w swoich sercach.
Niech będzie normalnie
Ewa i Adam