Kochani, mąż wyszedł dziś ze szpitala, 2 dni temu miał wykonywany zabieg usunięcia jądra.
Z racji tego, że okropnie nie jest zadowolony z lekarza prowadzącego - ciężko było wyciągnąć jakieś informacje, trochę go olewał mówiąc że ma leczyć się dalej u lekarza u którego był przed szpitalem (prywatnie) ...
Proszę powiedzcie nam swoje doświadczenia o zaleceniach po zabiegu. O ciasnych bokserkach wiemy, jak długo nie może nosić ciężkiego? Mamy roczniaka w domu i mąż nie może się doczekać kiedy weźmie go na ręce. Nie miał wykonanego TK jamy brzusznej i miednicy, czy lekarz rodzinny moze wystawić skierowanie?
O powtorzeniu markerów wiemy, jeżeli jest jeszcze coś istotnego to proszę napiszcie.