przez Kylo » 30 Wrz 2020, 08:17
Hej. Jestem cały czas na obserwacji po 1 cyklu BEP.
Ostatnie markery z dnia 05.08.2020 były w normie.
RTG wykonane właściwie tego samego dnia konsultowałem z lekarzem rodzinnym i nie widział nic niepokojącego, opis:
[quote]Owalne zacienienie w polu dolnym płuca lewego-cien gruczołu piersiowego?
Pozostały miazsz płucny prawidłowo powietrzny bez zmian naciekowych.
Wneki naczyniowe,nieposzerzone.Przepona wolna.Sylwetka serca w granicach normy wieku.
Uwidocznione struktury kostne zeber rtg bez zmian.[/quote]
Mam natomiast pytanie - niedawno dowiedziałem się o istnieniu wyrostka mieczykowatego - dolna część mostka, jego zakończenie - ponieważ zauważyłem tam dosyć sporego guza (ok 4x4 cm). Nie jest on widoczny przy normalnej postawie ciała, ale uwidacznia się przy głębszym wdechu. Przy nacisku jest momentami ruchomy, można go nieco wcisnąć w ciało/przemieścić. Nie boli, nie daje innych wyraźnych objawów, które mógłbym mu przypisać. Lekarz rodzinny stwierdził, że nie ma pewności w zakresie diagnozy, ale nie wykluczył, że taka moja uroda. Osobiście nie jestem w stanie powiedzieć, czy mam to od zawsze i zauważyłem przypadkiem (po czym zacząłem skupiać na tym swoją uwagę), czy też to niedawno "urosło". Zostałem skierowany na RTG mostka, w sugestiach były informacje, by opisać wyrostek mieczykowaty a rozpoznanie było wpisane jako Z03.
Opis RTG jest lakoniczny: [i]Rozrzedzenie kostne w wyrostku mieczykowatym mostka.[/i]
Oczywiście planuje skonsultować zdjęcie/opis z lekarzem rodzinnym, ale czy powinienem waszym zdaniem konsultować to także onkologicznie? Następną wizytę u dr Sarosieka mam zaplanowaną po kolejnym TK, czyli marzec 2021.
Z góry dziękuję za rady.
Mixed germ cell tumor (yolk sac 85%, ebryonal carcinoma 15%), GCNIS / pT1a / 1xBEP - Magodent 18.11.2019 - 02.12.2019