przez Zaneta » 15 Paź 2021, 20:17
Jesteśmy po wizycie, wrocilismy do domu. Maz dostal skierowanie na pet ale termin dopiero na 5listopad i decyzja dr. Jest ze dowozimy plyte z tk, bedzie oceniona przez ich radiologa i zaczniemy chemie przed pet, nie mozemy czekac miesiąc az bedzie juz z opisem. Skierowanie bylo z dopiskiem cito i termin bardzo odległy.. Mamy rowniez skierowanie na oddział.. A w ogóle pytam o tak wielki guz i ze jak to mozliwe 22.5cm... Lowiedzial ze to ewidwntny blad w opisie i zeby sie tym. Nie przejmować. Oczywiscie lekarz w lublinie powiedzial do meza ze wyhodował giganta i jak chodzil, maz tlumaczyl ze guz nie byl duzy a jadro nie bylo batdzo obrzęknięte... Takze utwierdzilo nas w przekonaniu, że leczenie podejmujemy u dr Sarosieka. Bardzo dziękuję za istnienie tego forum, dzięki wam od poczatku kiedy sie dowiedzialam czytam, czytam i jeszcze raz czytam. Nie wiedziałabym nawet od czego zacząć! Dziekuje!