przez miszcz » 09 Lut 2022, 12:16
Jak widać, czasami rzeczy, na które nie mamy wpływu, uniemożliwiają skuteczne leczenie. Wszyscy mi mówią, po co chemia, przecież markery dobre, a w tomografii czysto. Nie rozumieją, że jeden wlew karboplatyny jest lepszy niż 3xBEP lub 4xEP. Naprawdę tak trudno to zrozumieć?
Ale nie o tym chciałem napisać. Straciłem szansę, więc swój wątek będę aktualizował rzadziej. Chcę zwrócić uwagę na dwie rzeczy:
- na raka jądra nie ma wpływu dieta, tryb życia, uprawiane sporty. Nie wiem, jaka jest przyczyną. Nie miałem żadnego z czynników ryzyka, a po pierwszej chorobie zmodyfikowalem dietę, znacznie ograniczylem słodycze, fast-foody itp. Nic to nie dało.
- nie wystarczy usg jąder raz w roku, jak od lat twierdzi duża część lekarzy. Nie wystarczą dwa ani trzy usg jąder w roku. Trzeba robić samobadanie jąder raz, dwa razy w miesiącu, bo te guzy rosną bardzo szybko.
- do urologa lepiej zgłosić się z gotowym badaniem usg, żeby nie płacić później za badanie rezonansem magnetycznym. Dla osób w trudnej sytuacji materialnej i z kłopotami zdrowotnymi uniemożliwiającymi poruszanie się, to ogromne obciążenie.
Talk czy siak, nie mogę się pozbierać i pogodzić z losem.