Po diagnozie

Działania profilaktyczne oraz diagnostyka nowotworów jądra.

Re: Przed diagnozą

Postprzez Diabeł » 28 Kwi 2013, 18:46

Witaj Tiger 73,

ja leczę się u doktora M. Kowalskiego. Pozdrawiam.
Diabeł
 
Posty: 75
Rejestracja: 16 Mar 2013, 23:31

Re: Przed diagnozą

Postprzez Diabeł » 04 Maj 2013, 15:19

Witam,

mam krótkie pytanie do ekspertów. W przypadku, gdy z opinii radiologicznej wyniknie, iż powiększony u mnie biodrowy węzeł chłonny jest "nowotworowy", to jak powinno, w świetle wszystkich moich wcześniejszych wyników badań, wyglądać dalsze leczenie? Myślę, że bezpieczniej będzie dla mnie jak będę dysponował taką wiedzą przed kolejną rozmową z onkologiem, która czeka mnie w nadchodzącym tygodniu.

Za wszelkie odpowiedzi z góry dziękuję.

P.S. Kończy mi się zwolnienie lekarskie, więc w poniedziałek wracam do pracy, choć nie wiem na jak długo. Pozdrawiam.
Diabeł
 
Posty: 75
Rejestracja: 16 Mar 2013, 23:31

Re: Przed diagnozą

Postprzez troll » 04 Maj 2013, 15:46

Witaj,

Tutaj sytuacja nie będzie jednoznaczna. Przede wszystkim konieczne jest na tyle na ile to możliwe pewne określenie, że zmiana rzeczywiście jest przerzutem nowotworu jądra. W tej chwili niewiele na to wskazuje. Warto rozważyć BAC, która mogłaby w znaczący sposób przybliżyć do odpowiedzi na postawione pytanie. Chyba, że radiolog jednoznacznie zidentyfikuje węzeł jako przerzutowy (w co wątpię). Pozostawienie tej zmiany w obserwacji nie będzie również pomysłem złym.
Istnieją dwa sposoby postępowania w CS IIA nasieniaka. Pierwszym, sugerowanym bardzo usilnie przez ekspertów NCCN jest radioterapia. Drugim, alternatywnym, o nieco większej wczesnej toksyczności (ale prawdopodobnie mniejszym ryzykiem indukcji wtórnych nowotworów) jest chemioterapia wg BEP - 3 kursy. Tylko takie dwie możliwości są akceptowalne w CS IIA nasieniaka.

Pozdrawiam
Image
Image
Awatar użytkownika
troll
Ekspert
 
Posty: 3985
Rejestracja: 21 Gru 2010, 16:36

Re: Przed diagnozą

Postprzez romi » 04 Maj 2013, 16:40

Witam
Czyli tutaj waha się sprawa między CS IA (PT1N0M0S0), a CS IIA (PT1N1M0S0) jeśli wskazany węzeł uznany będzie jako przerzut.
Czy taka wielkość węzła 14x7mm co prawdopodobnie oznacza że 14mm w osi długiej a 7mm w osi krótkiej może być uznana za przekroczenie normy, a w związku z tym uznana jako przerzut?
A może to niewielkie w sumie powiększenie, jeśli można mówić o powiększeniu, bo może to akurat tak u Ciebie jest, wynikało np. z infekcji? TK było robione prawie tuż po zabiegu, może to też wpłynęło na wynik?
To należy wyjaśnić, a ja myślę, że nie masz się co stresować i będzie ok.
Pozdrawiam
romi
 
Posty: 4210
Rejestracja: 03 Paź 2011, 10:46

Re: Przed diagnozą

Postprzez Diabeł » 04 Maj 2013, 18:07

Bardzo Wam dziękuję Troll'u i Romi.

Bogatszy o kolejną porcję informacji czekam cierpliwie na opinię radiologiczną i konsultację z onkologiem.

Pozdrawiam :)
Diabeł
 
Posty: 75
Rejestracja: 16 Mar 2013, 23:31

Re: Przed diagnozą

Postprzez Diabeł » 10 Maj 2013, 09:58

Witam,

wg Pani radiolog w obrazie TK nie ma niepokojących zmian nowotworowych. Jednocześnie z uwagi na fakt, iż stanowczo nie opowiedziałem się za obserwacją, lekarz dał mi czas do poniedziałku na podjęcie ostatecznej decyzji odnośnie dalszego postępowania. Wydaje się, że najbardziej wskazana byłaby obserwacja, jednak jak wczytuje się w historię przebiegu leczenia naszych forumowiczów, to nachodzą mnie wątpliwości. Mam dylemat jak postąpić. Może pomożecie mi go rozwiązać? :)

Dodatkowo, miesiąc po zabiegu cały czas miejsce cięcia ogranicza moje ruchy (bieganie i jazda rowerem jeszcze nie wchodzą w rachubę), odczuwam również ucisk w podbrzuszu (jakby wewnątrz coś napuchło) i lekkie pieczenie rany, która się elegancko zagoiła - szczególnie to odczuwam przy siedzeniu, czy pochylaniu się. Panowie, czy to normalne i po jakim czasie wraca się do pełnej sprawności?.

Pozdrawiam.
Diabeł
 
Posty: 75
Rejestracja: 16 Mar 2013, 23:31

Re: Przed diagnozą

Postprzez romi » 10 Maj 2013, 10:20

Witam
Ja myślę, że obserwacja nie jest złym pomysłem. Jeśli przy następnej kontroli obrazowej która pewnie będzie za 3-4 miesiące okaże się, że coś zmienia się na niekorzyść to wtedy będzie czas na reakcję. Szanse na wyleczenie pozostają bez zmian, a może uda uniknąć się obciążającego leczenia.
Konieczna jest oczywiście dyscyplina dotycząca badań kontrolnych.
Dla pewności możesz zasięgnąć drugiej opinii w innym ośrodku.
Jeśli jednak zdecydujesz się na chemioterapię pamiętaj o zdeponowaniu nasienia w banku.
Pozdrawiam
romi
 
Posty: 4210
Rejestracja: 03 Paź 2011, 10:46

Re: Przed diagnozą

Postprzez m9nika » 10 Maj 2013, 11:53

witam
W pełni zgadzam się z Romii. Może tak się zdarzyć, że w ogóle nie będzie nawrotu i będziesz należał do ty szczęśliwców, którzy nie byli leczeni uzupełniająco. Trzeba być zawsze dobrej myśli ;) A jeśli okaże się, że nastąpił nawrót to wtedy trzeba zakasać rękawy i iść do boju. Na chemioterapię zawsze będzie czas, a szanse na wyleczenie będą takie same.
Zadaj sobie jeszcze pytanie, czy psychicznie podźwigniesz ciężar poddania się ścisłej obserwacji?
Pozdrawiam
Zabrałeś mi tatę [*], męża ci nie oddam!
"Ty sam jesteś dla siebie największym zadaniem i twoim obowiązkiem jest dołożyć wszystkich sił, by wykonać je jak najlepiej."
Awatar użytkownika
m9nika
Przyjaciel Forum
 
Posty: 1603
Rejestracja: 17 Lut 2012, 20:07

Re: Przed diagnozą

Postprzez tiger73 » 11 Maj 2013, 19:52

Witaj Diabeł.
Wybór pomiędzy leczeniem uzupełniającym a ścisłą obserwacją jest naprawdę trudny.Ja wybrałem obserwację ponieważ drugiej szansy na uniknięcie chemii już nie będę miał i mam nadzieję że był to najlepszy z możliwych wyborów.
Co do Twojej rany to miałem podobne odczucia więc myślę że z czasem wszelkie dolegliwości powinny ustąpić.Czasem jeszcze mnie coś zakłuje w miejscu cięcia ale bardzo rzadko.
Pozdrawiam i życzę najlepszego z możliwych wyborów :D
tiger73
 
Posty: 50
Rejestracja: 07 Lut 2013, 09:54

Re: Po diagnozie

Postprzez Diabeł » 13 Maj 2013, 22:09

Witam wszystkich serdecznie,

dziś oficjalnie zdecydowałem się na ścisłą obserwację. Na 14 czerwca mam już zaplanowany tomograf komputerowy i w międzyczasie wykonam również markery nowotworowe. Jestem dobrej myśli i oby tak było przez cały czas.

Do podjęcia decyzji o obserwacji skłoniła mnie lektura forum, w tym cenne uwagi powyżej, jak i również dzisiejsza rzeczowa rozmowa z lekarzem.

Każdy etap leczenia będę starał się opisywać w tym wątku, przy czym powinien on chyba zostać przesunięty do zakładki "dyskusja przypadków".

Wielkie dzięki, pozdrawiam.
Ostatnio edytowany przez Diabeł 13 Maj 2013, 22:50, edytowano w sumie 2 razy
Diabeł
 
Posty: 75
Rejestracja: 16 Mar 2013, 23:31

PoprzedniaNastępna

Wróć do Profilaktyka i diagnostyka

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 0 gości