Dziś mój chłopak był na badaniu USG jądra. Okazało się, że ma guzka. Na razie staramy się nie wpadać w panikę, ale zastanawiam się czy na podstawie opisu USG można już coś wywnioskować? Oto opis:
W jądrze prawym guzek 10x9x10mm normoechogeniczny, wyraźnie odgraniczający się, z obszarem drobnych zwapnień około 4mm. Bez wzmożenia perfuzji w guzku i jego okolicy oraz w pozostałej części jądra.
Poza tym echogeniczność obu jąder prawidłowa, zarys obu jąder prawidłowy.
Żylaki powrózków nasiennych obustronnie
-po str prawej poszerzenia żylne do 4mm
- po str lewej poszerzenia żylne do 3mm
O czym to może świadczyć? Bardzo się o niego martwię

Z góry dziękuję za pomoc.