Pojawiłem się na waszym forum ponieważ wyczułem guzek wielkości ok 2-4 mm na lewym jądrze, jest nieruchomy. Moszna nie jest czerwona, jądro jest takiej samej wielkości co prawe, nie tkliwe. Gdyby nie ten guzek to w odczuciu i wyglądzie jest takie samo jak prawe.
Nie ukrywam że się zdrowo przestraszyłem.
Wizytę u urologa mam za tydzień ale dzisiaj udało mi się dostać do chirurga który wykonał mi USG jąder. I teraz najlepsze bo nic nie widać by była jakaś zmiana nowotworowa przynajmniej według pana doktora, stwierdził że jeżeli chce mieć pewność to on zawoła drugiego lekarza ( nie mówiąc mu o co chodzi ). Ten drugi lekarz mnie zbadał i powiedział to samo że nie widzi żadnych zmian nowotworowych a jądra wyglądają ok.
I teraz pytanie, czy mogę się uspokoić jeżeli 2 chirurgów powiedziało to samo ?, czy tylko urolog może cos takiego stwierdzić ?.
Dzięki za odpowiedz
Pozdrawiam
